Jeśli jednoznacznie pasy na skrzyżowaniu i znaki prowadzą ruch po łuku, to dla mnie wtedy komunikat jest zbędny. Jeżeli ich nie ma, to jak najbardziej się przyda.

wlodek76 wrote:Hej,
W dyskusjach o różnych manewrach z udziałem noobka wyszło, że nie podajemy dodatkowych manewrów gdy jedziemy wg. znaków ?.

Cześć, nasze dyskusje dotyczyły oznakowania kierunkowego lub ew. poziomego.
Natomiast jak już większość mnie poznała jestem osobą, która uważa, że nawigacja nie powinna być uciążliwa i działać dyskretnie.
Do wszystkiego próbuje podchodzić zdroworozsądkowo i raczej nie da się w 100% określić zasad, które będą działały na każdym polskim skrzyżowaniu. I co gorsza będą zadowalać wszystkich użytkowników.
Z przykładów które podałeś ja bym zbudował wszystkie jako skrzyżowania z komunikatami w prawo w lewo itd. z wyjątkiem Konstancina.
Zniwka przykłady także z pełną komunikacją.

Natomiast co zrobić z czymś takim?
https://www.google.pl/maps/@52.127478,1 ... TVESmA!2e0

Tutaj bardziej by pasował znak, ale takie jeszcze dosyć rzadko się pojawiają:

Polecam do każdej takiej dyskusji robić jakaś ankietę i się wtedy wyjaśni. Bo tak to można sobie całe życie dyskutować. Ja jestem za tym żeby Waze informowało jak najwięcej głosem tak żeby nie trzeba było zerwać na tel. Poza tym nawet na drodze z pierwszeństwem powinno się włączyć kierunkowskaz wiec dobrze by było gdyby była również informacja ze zbliżamy się do jakiegoś rozjazdu i w którym kierunku jechać. Ja jestem za tym żeby Waze prowadziło ładnie za rączkę nawet przy wyłączonym ekranie.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Ja dodam jeszcze przykład, o który dziś zapytałem Włodka.

Dość często jadę tędy:

https://www.waze.com/editor/?env=row&lo ... ,232560861

I teraz chodzi o 3 manewry, których wczoraj nie usłyszałem. Wiadomo, że mi one niepotrzebne, ale komuś obcemu jak najbardziej. Jeden w sumie niezbyt, drugi średnio, trzeci jest wręcz niezbędny, jeśli kierowca nie patrzy cały czas na ekran, a tego na pewno nikt nie robi.

Tutaj ten niby niepotrzebny, bo główna droga (Giżycka -> Kacza) prowadzi w lewo, ale na upartego ktoś śmignie prosto. Fakt, że dojedzie do torów od drugiej strony, ale gorszą drogą.
Tutaj sam już nie wiem, bo dojeżdżając do skrzyżowania, gdzie jest tylko lewo/prawo, powinno jednak coś mówić.
A tutaj koniecznie musi być w lewo przy skręcie z Mrągowskiej w Kopaninę, bo inaczej ktoś na 99% pojedzie prosto.
Akurat wczoraj jechaliśmy inaczej na Galileusza, ale normalnie jedziemy tędy w obie strony. Więc zapewne w drugą stronę też nie za dobrze to działa, nie licząc skrzyżowania Kaczej z Giżycką, bo wtedy po łuku pojedziemy w prawo, jadąc od Południa. Ale skręcając z Kopaniny w Mrągowską musimy jakoś wybrać lewo/prawo, a później żeby nie pojechać prosto w stronę Tesco, musi kazać skręcić w lewo w Kaczą.

Takie są moje spostrzeżenia, więc trzeba lepiej zdefiniować "zasadę Noobka", albo nie stosować jej wszędzie

Dobrze. W takim razie cofnę te miejsca, które Włodek zmienił. Widzę, że już zostałem uprzedzony
Tylko prosiłbym Was o konkretną opinię co do tego skrzyżowania z pierwszego rysunku. Bo jak spojrzycie na Street View, to w sumie jazda prosto nie jest taka oczywista, więc raczej skręci się w lewo, ale jednak ktoś może wjechać dalej w Giżycką. Natomiast jadąc od Kaczej, na pewno nie musi słyszeć że ma skręcić w prawo w Giżycką, a potem Promienistą, bo to taki łuk a nie skrzyżowanie wtedy... Więc nie wiem jak to najlepiej rozwiązać, żeby w jedną stronę mówiło w lewo, by nie pojechać prosto, a od południa bez komunikatu. Tak jak teraz Włodek zrobił, będzie dobrze?

A Twój link na końcu to istotnie problematyczna sprawa... W mieście można się pomylić i właśnie pojechać prosto, ale nie jestem pewien czy na takiej drodze poza miastem, dosyć głównej zresztą, ktoś odbije w widocznie "gorszą" drogę. Ciężko ocenić takie sytuacje :/

No więc to dość problematyczny przykład... Choć w sumie, jeżeli Waze nic nie mówi, to jedziemy prosto na takim skrzyżowaniu. Tutaj "prosto" jest nieco po łuku w lewo, ale myślę że nikt nie wjedzie w lewo w bramę gdy usłyszy że ma skręcić. Rozsądnie pojedzie prosto, w kierunku Promienistej. Przynajmniej tak mi się wydaje. Więc albo bez niczego albo w lewo, nic lepszego się nie zrobi.

O, myślę że tak będzie bardzo dobrze

W najbliższą niedzielę będziemy tamtędy jechać w obie strony, także będzie okazja do sprawdzenia w praktyce. Dzięki za rozwiązanie problemu, myślę że nikt nie ma nic przeciwko aktualnej wersji?

Może i nie zmieniamy, ale możemy oczekiwać od nawigacji, że poprowadzi nas głosowo. Jeżeli nic nie mówi, to jadę prosto. A na takim skrzyżowaniu nie ma prosto, więc chcę wiedzieć że za kilkaset metrów mam być przygotowany do skrętu w prawo bądź w lewo.


Włodek, na tym ostatnim screenie w Szewcach, zrobiłbym normalne T. Od jednego komunikatu na wsi nic się złego nie stanie, a zaoszczędzi zawracania jak już pojedziemy prosto