WME mnie wkurza i nie tylko...
Pracuję z tym "edytorem" od miesiąca dość intensywnie i nie mogę przeboleć paru kwestii. Wiem, że jest w fazie "doskonalenia" ale miejmy litość - to narzędzie jest ledwie używalne.
Po pierwsze primo : czy drogi muszą się automatycznie tworzyć jako One-Way? Przecież taka droga jest dość szczególnym wyjątkiem i mimo wszystko większość dróg na świecie jest Two-Way...
Po drugie primo : skoro większość dróg na świecie jest Two-Way, to logicznie byłoby, żeby punkty styku/skrzyżowania były automatycznie ustawiane na "każdy skręt dozwolony", a nie tak jak teraz - czyli "wszystkie kierunki zakazane..."
No i po trzecie primo : masakrycznie irytujący błąd zapisu edycji. Zapisuję często, zwykle co 4-6 "edycji", ale nawet wówczas traci się mnóstwo cennego czasu na błędy zapisu. WME wywala babola i koniec, zwykle nawet nie wiesz czego dotyczy błąd. Ot błąd - bo tak!
Serio, cała ta edycja jest przez to tak wkurzająca, że masakra... no, chyba, że tylko ja jestem taki upierdliwy...
Howgh.
Po pierwsze primo : czy drogi muszą się automatycznie tworzyć jako One-Way? Przecież taka droga jest dość szczególnym wyjątkiem i mimo wszystko większość dróg na świecie jest Two-Way...
Po drugie primo : skoro większość dróg na świecie jest Two-Way, to logicznie byłoby, żeby punkty styku/skrzyżowania były automatycznie ustawiane na "każdy skręt dozwolony", a nie tak jak teraz - czyli "wszystkie kierunki zakazane..."
No i po trzecie primo : masakrycznie irytujący błąd zapisu edycji. Zapisuję często, zwykle co 4-6 "edycji", ale nawet wówczas traci się mnóstwo cennego czasu na błędy zapisu. WME wywala babola i koniec, zwykle nawet nie wiesz czego dotyczy błąd. Ot błąd - bo tak!
Serio, cała ta edycja jest przez to tak wkurzająca, że masakra... no, chyba, że tylko ja jestem taki upierdliwy...
Howgh.
Re: WME mnie wkurza i nie tylko...