Filozoficzne -- co dalej?
To ja trochę ponarzekam.
Korona -- checked
Cukierki -- checked (no dobra, jeszcze 50 map requestów, ale robię, robię)
I co dalej, ósma klaso?
Nudnawo się robi. Mamy społecznościową nawigację i tyle zabawy?
Nawigację mam i przyznam, że do jeżdżenia po Polsce C wolę Automapę, a w Waze mogę tylko kilka dróg wbić.
Wazerów w PL na tyle mało, że informacji o korkach w miastach live praktycznie nie ma. W wakacje miałam okazję się przekonać we Francji, że nie tylko pokazuje korki, ale też czasy przejazdów od kilku/nastu wazerów. Do tego ludzie informują gdzie na autostradzie korek się kończy, więc warto wozić kogoś kto mówi w lokalnym narzeczu ;) Faktycznie zabawa się robi jak wazerów jest dużo. (Ewangelizujmy ;)
I tak się zastanawiam jak dalej można to globalnie pociągnąć, bo elementy "grywalizacji" właśnie im się wyczerpują. Ekstra bonusy (ciasteczka etc.) przestały się pojawiać. Dobic do korony jest w sumie łatwo (jedne dobre wakacje z lokalną kartą SIM to załatwiają).
Żeby nie było -- jestem absolutną fanką waze'a i moje narzekanie wynika raczej z pokładanych nadziei, niż z malkontenctwa i ciekawa jestem Waszych opinii.
siwa
Korona -- checked
Cukierki -- checked (no dobra, jeszcze 50 map requestów, ale robię, robię)
I co dalej, ósma klaso?
Nudnawo się robi. Mamy społecznościową nawigację i tyle zabawy?
Nawigację mam i przyznam, że do jeżdżenia po Polsce C wolę Automapę, a w Waze mogę tylko kilka dróg wbić.
Wazerów w PL na tyle mało, że informacji o korkach w miastach live praktycznie nie ma. W wakacje miałam okazję się przekonać we Francji, że nie tylko pokazuje korki, ale też czasy przejazdów od kilku/nastu wazerów. Do tego ludzie informują gdzie na autostradzie korek się kończy, więc warto wozić kogoś kto mówi w lokalnym narzeczu ;) Faktycznie zabawa się robi jak wazerów jest dużo. (Ewangelizujmy ;)
I tak się zastanawiam jak dalej można to globalnie pociągnąć, bo elementy "grywalizacji" właśnie im się wyczerpują. Ekstra bonusy (ciasteczka etc.) przestały się pojawiać. Dobic do korony jest w sumie łatwo (jedne dobre wakacje z lokalną kartą SIM to załatwiają).
Żeby nie było -- jestem absolutną fanką waze'a i moje narzekanie wynika raczej z pokładanych nadziei, niż z malkontenctwa i ciekawa jestem Waszych opinii.
siwa
Re: Filozoficzne -- co dalej?