[Duże miasta] Właściwe podejście do dużych rond-skrzyżowań
Witam,
Drogowcy uwielbiają tworzenie w dużych miastach swoistych rond-skrzyżowań. Chodzi mi o skrzyżowania dróg dwupasmowych z kwadratowo-okrągłym placem pośrodku, które dzięki światłom funkcjonują jak normalne skrzyżowania przez 99% czasu (tzn. dopóki nie ma wielkiej awarii prądu).
Mechanika "ronda" dorabiana jest tam wyłącznie "na wypadek energetycznej katastrofy), ale rondowa nawigacja nie znajduje tam specjalnie zastosowania, jedynie utrudnia znalezienie drogi.
Przykłady:
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=6 ... =104011075
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... =104011075
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... FTFFFFTTTT
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... FTFFFFTTTT
W rezultacie tak dziwnie budowanych rond (gdzieniegdzie to nawet ronda nie są) mamy zgłoszenia w stylu "nawigacja mówi że w prawo, a pokazuje, że prosto" i inne bzdury.
Proponuję traktowanie tego typu skrzyżowań jak zwykłe skrzyżowanie (tj. kratka jak w kółko i krzyżyk, z odpowiednią regulacją skrętów i jednokierunkowości. Świetnie sprawdza się to na bardziej skomplikowanym, ale wciąż "rondzie" Zesłańców Syberyjskich:
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... =137100157
Ktoś przeciw?
Drogowcy uwielbiają tworzenie w dużych miastach swoistych rond-skrzyżowań. Chodzi mi o skrzyżowania dróg dwupasmowych z kwadratowo-okrągłym placem pośrodku, które dzięki światłom funkcjonują jak normalne skrzyżowania przez 99% czasu (tzn. dopóki nie ma wielkiej awarii prądu).
Mechanika "ronda" dorabiana jest tam wyłącznie "na wypadek energetycznej katastrofy), ale rondowa nawigacja nie znajduje tam specjalnie zastosowania, jedynie utrudnia znalezienie drogi.
Przykłady:
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=6 ... =104011075
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... =104011075
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... FTFFFFTTTT
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... FTFFFFTTTT
W rezultacie tak dziwnie budowanych rond (gdzieniegdzie to nawet ronda nie są) mamy zgłoszenia w stylu "nawigacja mówi że w prawo, a pokazuje, że prosto" i inne bzdury.
Proponuję traktowanie tego typu skrzyżowań jak zwykłe skrzyżowanie (tj. kratka jak w kółko i krzyżyk, z odpowiednią regulacją skrętów i jednokierunkowości. Świetnie sprawdza się to na bardziej skomplikowanym, ale wciąż "rondzie" Zesłańców Syberyjskich:
- http://world.waze.com/cartouche/?zoom=7 ... =137100157
Ktoś przeciw?
Re: [Duże miasta] Właściwe podejście do dużych rond-skrzyżow